Trudności w budowie Słupskiej obwodnicy: Problemy z gruntami i nasypami mogą podnieść koszty do ponad 30 milionów złotych

Trudności w budowie Słupskiej obwodnicy: Problemy z gruntami i nasypami mogą podnieść koszty do ponad 30 milionów złotych

Budowa obwodnicy Słupskiego spotyka się z ciągłymi przeszkodami. Oprócz kwestii dotyczących wymiany niestabilnych gruntów, pojawiła się teraz konieczność stabilizacji nasypów wzdłuż nowo projektowanej ulicy Leśnej.

Według najnowszych szacunków, koszt ukończenia tej inwestycji drogowej może wynieść nie 20 milionów złotych, ale co najmniej 30 milionów. Powodem jest konieczność zarówno wymiany niestabilnych gruntów na odcinkach od ulicy Poznańskiej do nowo wybudowanego mostu na rzece Słupi, jak i stabilizacji skarp po obu stronach wąwozu przy planowanej ulicy Leśnej.

„Napotykamy na problem z nasypami, które zostały usypane wzdłuż skarp i muszą zostać odpowiednio umocnione. Sekcja bliżej ulicy Gdyńskiej, gdzie nasypy nie są potrzebne, jest już asfaltowana, a także została wyposażona w krawężniki i inną niezbędną infrastrukturę. Te nasypy nie powstały tu naturalnie – są to konstrukcje stworzone przez ludzi. Obecnie, wykonawca projektu analizuje możliwość zastosowania alternatywnego rozwiązania. W styczniu powinniśmy poznać ostateczną wycenę,” mówi informator.

Planowany koszt budowy obwodnicy miejskiej w Słupsku, na odcinku biegnącym od ulicy Poznańskiej do Bohaterów Westerplatte, pierwotnie szacowany był na 129 milionów złotych.