Odnaleziono krzyże z cmentarza w Smołdzińskim Lesie
Członkowie Słupskiego Stowarzyszenia Eksploracyjno-Historycznego „Gryf” odnaleźli cmentarne krzyże ze Smołdzińskiego Lasu. Krzyże stały na przedwojennym cmentarzu w Smołdzińskim Lesie. Jednak 30 lat temu ślad po nich zaginął.
Cmentarne krzyże odnaleziono w stodole i przekazano je do renowacji. Po odnowieniu zostaną przywrócone na swoje dawne miejsce. Jak się okazało, krzyże przeleżały w stodole ponad 30 lat. W sumie znaleziono 10 sztuk tych kamiennych zabytków, które należą do gminy Smołdzino. Ich miejsce jest na poniemieckim cmentarzu ewangelickim – informuje twórca Muzeum Regionalnego Paweł Terlikowski.
Powodem przeniesienia krzyży z cmentarza był pomysł, który narodził się w latach 80. Mieszkańcy okolicznych wiosek, chcąc upamiętnić osoby żyjące na tamtych terenach w latach 40., zdecydowali się wmurować niektóre z granitowych krzyży do ścian kościoła. Niestety pomysł spalił na panewce, a krzyże wylądowały w stodole jednego z mieszkańców. I tak przeleżały aż do dzisiaj.
Plusem jest to, że dzięki stodole krzyże są w dobrym stanie i nie wymagają zbyt intensywnych zabiegów renowacyjnych. Niektóre z krzyży są lekko popękane, jednak nie jest to nic, czego nie można byłoby naprawić. Dobrą wiadomością jest również to, że nazwiska na wszystkich krzyżach są czytelne, ponieważ stodoła zapewniła dobrą ochronę przed warunkami atmosferycznymi.
Po zakończonej renowacji wszystkie krzyże trafią z powrotem na cmentarz w Smołdzińskim Lesie. Aczkolwiek to jeszcze nie koniec misji „Gryfa”. Pasjonaci zabytków mają również w planach wydobycie pomniku poległych żołnierzy, którzy zginęli na I wojnie światowej.