Niezapomniany weekend w Zatorze
Zator. Kiedyś jedno z wielu ładnych miasteczek w okolicach Krakowa, dziś jest prawdziwym małopolskim, a nawet polskim, centrum rozrywki. Wszystko dzięki Parkowi Roller Coasterów nr 1 w Europie, czyli Energylandii. Ogromny Park Rozrywki to miejsce, gdzie nie ma szans na nudę. Niezależnie czy przyjeżdżasz w gronie znajomych, z rodziną czy z małymi dziećmi, liczba atrakcji oraz ich zróżnicowanie jest tak duże, że każdy znajdzie coś dla siebie.
Roller coastery to nie wszystko
Energylandia wielu osobom kojarzy się przede wszystkim z roller coasterami. I jest to skojarzenie jak najbardziej słuszne. Tutejsze kolejki należą do największych i najszybszych nie tylko w Polsce, ale i w całej Europie. Mega Coaster Hyperion, mega wooden coaster Zadra, roller coaster Speed i inne, to absolutna światowa czołówka szybkości, wysokości i przeciążeń. Skoki adrenaliny gwarantowane. Ale to dopiero początek. Na wielbicieli mocnych wrażeń czekają też młoty, wahadła, wieża swobodnego spadania i wiele innych atrakcji, które powodują krzyki przerażenia oraz sprawiają, że kolana miękną.
Gdzie w tym wszystkim miejsce dla dzieci? Głównie w innych strefach, na które podzielono Park Rozrywki. Maluchy doskonale czują się w Bajkolandii, Strefie Familijnej czy otwartej niedawno Strefie Aqualantis. Znajdujące się tu karuzele, tory do jazdy, kolejki dostosowane są do wieku dzieci i sprawiają mnóstwo frajdy nawet przedszkolakom. Ogromne emocje wzbudza też możliwość zobaczenia Energylandii i całej okolic z góry, dzięki otwartemu niedawno kołu widokowemu Wonder Wheel.
Energlandia – nocleg tuż przy Parku
Wciąż rozbudowywany Park Rozrywki Energylandia to dziś ponad 120 różnorodnych atrakcji i kilkadziesiąt hektarów powierzchni. Robi wrażenie, a latem to tak naprawdę dwa połączone ze sobą parki – ten, z kolejkami, karuzelami i wszelkimi atrakcjami naziemnymi oraz największy w Polsce otwarty park wodny – Water Park.
Już sama liczba dostępnych możliwości zabawy sprawia, że jeden dzień to często zbyt mało, by w pełni skorzystać ze wszystkich. Szczególnie latem, gdy ma się w planie także relaks na basenach. Warto więc zostać w Zatorze dłużej i wybrać pobyt z noclegiem blisko Energylandii, by nie tracić czasu na dojazd.
W sąsiedztwie znajduje się kompleks wypoczynkowy Western Camp utrzymany w klimacie Dzikiego Zachodu. Domki kowbojskie, wozy osadników oraz wioska indiańska z tipi to opcje noclegu, z których można skorzystać. Klimat jest niepowtarzalny, a noclegu w namiocie nie trzeba się bać. Nie ma to nic wspólnego z prymitywnym kempingiem. To bardziej glamping, gdzie tipi są wyposażone w łóżka, pościel, a nawet klimatyzację. Dla najmłodszych nocleg w takim miejscu może być dodatkową przygodą podczas pełnego wrażeń weekendu, dorośli na pewno chętnie przypomną sobie marzenia z dzieciństwa o byciu kowbojem lub Indianinem.