Marsz Świątecznych Sweterków: Niewielu uczestników, ale mnóstwo zaangażowania
Do wzięcia udziału w inicjatywie zwaną „Marszem Świątecznych Sweterków” zgłosiło się jedynie kilkanaście osób. Mimo niewysokiej frekwencji, uczestnicy z entuzjazmem przemierzyli śródmieście Słupska, dumnie prezentując swoje świąteczne swetry, w tym te stworzone przez nich samych.
Mateusz Marecki, jeden z głównych organizatorów wydarzenia, podkreślał, że mieszkańcy Słupska mają w zwyczaju organizować różnego rodzaju przemarsze. Wymienił tutaj marsze takie jak ten z okazji Komeda Jazz Festiwal, Marsz dla Jezusa czy Marsz Równości. Zauważył jednak, że frekwencja na Świątecznym Marszu Sweterków była niestety niska, co być może spowodowane było niekorzystną pogodą. Mimo to, Marecki wyraził nadzieję, że wydarzenie to może stać się nową tradycją Słupska, stanowiąc jednocześnie doskonałe wprowadzenie do okresu świątecznego i okazję do przejawienia pewnego dystansu do siebie. Jak zaznaczył, świąteczne swetry często są kojarzone negatywnie, a taki marsz może przyczynić się do zmiany tej sytuacji.
Na Marszu Świątecznych Sweterków, pomimo że większość uczestników nosiła swetry zakupione w sklepach, zauważalne były także egzemplarze wykonane własnoręcznie. Trasa marszu prowadziła od ratusza miejskiego, przez park Sienkiewicza i bulwary nad rzeką Słupią, aż do jarmarku na ulicy Nowobramskiej, kończąc przy znaku „I Love Słupsk”.